skończę dwadzieścia pięć lat. I co? I nic. Nadal czuję się na szesnaście (choć powinnam na osiemnaście, gdyż posiadam dowód osobisty i prawo...
21 maja 2013
8 maja 2013
3.
Jest tak cudowna pogoda, a ja mam popołudniówkę w pracy :/. Rajtolandia mnie boli tym bardziej, że wracam po aż pięciodniowym wolnym (prawie...
4 maja 2013
Z cyklu: co się nawinie.
Nie ma jak wydać ostatnie pieniądze ze swojej nędznej comiesięcznej wypłaty na składniki do megaszybkiego tiramisu wg. przepisu Nadine ... A...
Subskrybuj:
Posty (Atom)